Po co studiujemy?

Na Inauguracji Roku Akademickiego Uczelni Artystycznych Wrocławia absolwent tej Uczelni życzył młodym adeptom sztuki, żeby nigdy nie zatracili chęci kształtowania świata. Obdarzeni są bowiem, jak wszyscy ludzie, talentem i wrażliwością zdolną to czynić.

Na uczelniach ekonomicznych, w obrębie nauk społecznych, również możemy to zrobić, również możemy wpływać na świat. A nawet musimy. Warto być jak Elon Musk, jak Jeff Bezos, jak Greta Thunberg, jak Sergey Brin, czy Larry Page. Oni już to przecież zrobili…

Najbliższy czas będzie okresem ogromnych wyzwań czwartej rewolucji, ogromnej szansy na uczynienie naszego życia lepszym. Wyzwania związane ze: smart sensors, cloud computing, digitization, cybersecurity, mobile devices, blockchain, Internet of Things, autonomous vehicles, virtual and augmented reality, image recognition and robotization and automatization są przed nami.

Czwarta rewolucja to nie tylko zmiany technologii, to zmiany wręcz cywilizacyjne. Czy uczelnie nam w tym pomogą? Jestem pewien, że tak. Pytajcie, drążcie, atakujcie nas, polemizujcie i zmieniajcie świat. Gdzie, jeśli nie na uczelni, powinno się zaczynać takie myślenie?!

Bob Dylan śpiewał  w swoim protest songu z 1962 roku:

How many years can a mountain exist
Before it is washed to the sea?
Yes, 'n' how many years can some people exist
Before they're allowed to be free?
Yes, 'n' how many times can a man turn his head,
And pretend that he just doesn't see?
The answer, my friend, is blowin' in the wind,
The answer is blowin' in the wind (Blowin’ in the Wind).

Czesław Niemen dorzucił „Dziwny jest ten świat”.
Wykorzystajmy ten okres studiów do tego, by móc pełniej zmieniać i kształtować ŚWIAT. Tego Wam życzę.